Wernisaże fotografii
Za nami dwa wernisaże fotografii: „Wartość fotografii, obrazu, tworzenia” Karoliny Ignut oraz „Nie/rzeczywiste” Cezarego Michońskiego.
16.01.2025 w Akademickiej Galerii Fotografii, przy ul. Sienkiewicza 51 w Siedlcach, odbyły się dwa zapowiadane wcześniej wernisaże fotografii.
Uroczyści zainaugurowano wystawą twórczości Karoliny Ignut zatytułowaną „Wartość fotografii, obrazu, tworzenia”. Autorka w swoich pracach zaprezentowała bardzo osobiste tematy związane ze swoją rodziną, emocjami i więzami międzyludzkimi. W trakcie otwarcia Pani Karolina Ingut opowiedziała historię większości z prezentowanych prac, z każą z nich jest emocjonalnie związana, każda z nich jest bardzo ważna jako migawka utrwalająca uchwycone w niej emocje z przeszłości. Jest to bardzo wyjątkowa wystawa, prace są przedstawione w nietuzinkowy i bardzo artystyczny sposób. Część jest oprawiona w stare dębowe ramy, niektóre fotografie są przedarte, inne w albumach, część z nich jeszcze nie wywołane w negatywach. Sposób prezentacji zachęca do zaglądania, otwierania, odsłaniania i zerkania na fotografie ukryte w albumach, za okładką książki, w rozbitym szkle czy wklejone w syryjskim asfalcie. Ponadto na wystawie został zaprezentowany tom fotografii w którym autorka oczekuje pamiątkowych wpisów od uczestników wystawy. Wypowiedziane historie związane z prezentowanymi fotografiami wywołały głębokie uczucia wśród gości, którzy na koniec wyrazili je gromkimi brawami.
Drugi wernisaż zatytułowany „Nie/rzeczywiste” Cezarego Michońskiego, jak i sama postać artysty, to zupełnie inna forma prezentacji prac i odmienna od poprzedniej tematyka. Autor w swojej wielkoformatowej fotografii pokazał niezwykle nieoczywiste spojrzenie na otaczający nas z pozoru typowy świat. Świat pokazany w ciekawej perspektywie, która powoduje chęć interpretacji tego co na fotografii się znajduje. Tak też się stało, w trakcie wernisażu, poza przemówieniem autora został wyrecytowany specjalnie napisany na tą okazję wiersz oddający temat przewodni wystawy, głos zabrali również jego przyjaciele. Prace z pozoru przypadkowe a prezentowane w zamierzonej kolejności sąsiedztwa tworzą spójne tryptyki przez co zachęcają do zatrzymania się przy nich na dłużej. Przyjaciele autora sprawili, że za sprawą komentarzy dotyczących interpretacji prac, atmosfera podczas wystawy nabrała humoru a wszyscy zebrani goście dobrze się bawili.
Obszerną relację z podwójnego wernisażu można zobaczyć również na stronie Podlasie24.
Foto: Piotr Uziak